Dwa lata temu PiS wygrało wybory i przystąpiło do realizacji programu. Przynajmniej jego części, bo poza sztandarowymi obietnicami, były też te dzisiaj już zapomniane. Pamiętacie, że PiS obiecało 1,2 mln miejsc pracy dla młodych poniżej 35. roku życia? Albo 1,4 bln zł na inwestycje? Albo, że Jarosław Gowin będzie szefem MON?