Właściciel firmy, który zostawił Oksanę na ulicy, kiedy miała wylew, wysłał do Ambasady Ukrainy oświadczenie. Chce pomóc poszkodowanej Ukraince.
Koszt pomocy medycznej udzielonej Polakowi na Majorce wyniósł 680 tys. zł. Skąd taka astronomiczna suma? Mężczyzna w trakcie urlopu wymagał nagłej interwencji chirurgicznej.