Dziesiątki statków stoją przed wejściem do portów w Niemczech, Holandii i Belgii. Mają na pokładzie 2 procent światowego frachtu morskiego. Po raz pierwszy od wybuchu pandemii koronawirusa i związanych z tym zakłóceniami w transporcie morskim utworzyły się korki na trasach do najważniejszych portów na Morzu Północnym.