- Jestem za, ale jeśli w soboty i niedziele będą czynne wszystkie urzędy i to cały dzień, np. od godz. 8 do godz. 20, oczywiście w tygodniu także do 20 - mówi kasjerka w rozmowie z "Wyborczą". Ona i wiele innych pracujących w tym zawodzie boi się powrotu handlu w niedzielę.