- Jestem w stanie wyobrazić sobie, dlaczego to robią. Adrenalina i uczucie z tym związane jest uzależniające. Nie oznacza to jednak, że jestem w stanie to zrozumieć - mówi Karolina Pilarczyk, kierowca driftingowy, odnosząc się do szybkiej jazdy po mieście i nielegalnych wyścigów samochodowych.