- Niektóre pytania były trudne, niektóre z tezą, starałem się jakoś wybrnąć - ocenił kandydat na sędziego TK prof. Jakub Stelina swoje wystąpienie przed Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Pytany, kiedy otrzymał propozycję kandydowania do TK, odparł, że był już sondowany w tej sprawie jakiś czas temu. Sama propozycja miała jednak paść kilka dni temu. Na pytanie, czy stało się to przed, czy po wycofaniu kandydatury Roberta Jastrzębskiego odparł: "nie wiem, nie mam czasu, by śledzić na bieżąco, co się dzieje". - To była osoba decyzyjna - odparł dopytywany przez reportera WP Michała Wróblewskiego, kto złożył mu propozycję.