finlandia

Mikko Heiskanen, szef departamentu gospodarki wojennej w sztabie sił zbrojnych Finlandii, ogłosił, że na wypadek sytuacji kryzysowej rozpoczęto przemieszczanie zapasów broni, amunicji i innych materiałów wojskowych do Norwegii.

Zakłócenia sygnału GPS, które od pewnego czasu są coraz bardziej odczuwalne, są rezultatem działań podejmowanych przez Rosję - oświadczyła Elina Valtonen, szefowa fińskiego MSZ. Finlandia w tej sprawie współpracuje ściśle z sojusznikami z NATO oraz partnerami z UE - wynika z oficjalnego komunikatu.

Estoński dowódca Sił Obronnych, gen. Martin Herem, przekazał, że jego kraj opowiada się za możliwością zablokowania Morza Bałtyckiego, jak donosi raport przytoczony przez Interfax. Proponuje współpracę z Polską, Szwecją i Finlandią w celu osiągnięcia tego celu.

Ze strony Rosji nie grozi Finlandii szczególne zagrożenie militarne, jest też mało prawdopodobne, aby Rosja przetestowała art. 5 traktatu waszyngtońskiego NATO, który zobowiązuje członków Sojuszu do kolektywnej obrony - powiedział w czwartek nowy dowódca fińskich sił zbrojnych gen. Janne Jaakkola.

Rosyjska armia rozmieściła taktyczną broń jądrową na granicy z Finlandią, która w kwietniu ubiegłego roku przystąpiła do NATO i zrezygnowała ze swojego neutralnego statusu. "W przygranicznej Karelii rozmieszczono systemy operacyjno-taktyczne Iskander-M" - podaje Izwestia, powołując się na źródła w ministerstwie obrony.

Rosja rozmieściła taktyczną broń nuklearną pod granicą z Finlandią - podał serwis Moscow Times. W kwietniu 2023 r. Finlandia przystąpiła do NATO i zrzekła się neutralnego statusu.

Finlandia uważa, że Unia Europejska powinna podjąć działania, żeby pomóc powstrzymać napływ migrantów z Rosji. - Przygotowujemy własne ustawodawstwo, ale potrzebujemy również środków UE - stwierdził premier Finlandii, Petteri Orpo. Ursula von der Leyen zapewniła, że Finowie mogą liczyć na wsparcie.

W poniedziałek zamknięto morskie przejścia graniczne między Finlandią a Rosją na Zatoce Fińskiej. Władze Finlandii wyraziły obawy, że wraz z nadejściem wiosny i roztopów, operacja hybrydowa, która polega na sterowanym napływie nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu przez Rosję, może przenieść się na szlaki wodne.

Rosja grozi, że "zareaguje ostatecznie w przypadku pojawienia się w Finlandii broni nuklearnej Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO)". Ostrzeżenie padło z ust ambasadora Rosji w Helsinkach Pawła Kuzniecowa.

Odkąd Bałtyk stał się morzem wewnętrznym NATO, zaczęły pojawiać się głosy, że wszelkie niebezpieczeństwo zniknęło a rosyjską flotę zablokują sami Szwedzi i Finowie. Nic bardziej mylnego.

Fińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że podjęło decyzję o przedłużeniu zamknięcia granic z Rosją. Wciąż aktualne są obawy przed napływem migrantów.

- Ze strony Rosji nie grozi Finlandii szczególne zagrożenie militarne, jest też mało prawdopodobne, aby Rosja przetestowała art. 5 traktatu waszyngtońskiego NATO, który zobowiązuje członków Sojuszu do kolektywnej obrony - powiedział w czwartek nowy dowódca fińskich sił zbrojnych gen. Janne Jaakkola.

Do strzelaniny doszło we wtorek w szkole podstawowej w Vantaa na przedmieściach stolicy Finlandii, Helsinek. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne. Zatrzymano podejrzanego – poinformowała fińska policja.

Nieprzyjemny, intensywny zapach niewiadomego pochodzenia dało się poczuć w niedzielę po południu w Helsinkach i okolicznych miejscowościach. Według mediów fetor - przypominający opary siarki, palonych opon czy śmieci - mógł zostać przywiany znad Petersburga w Rosji.

Pekka Toveri, parlamentarzysta i były szef fińskiego wywiadu wojskowego, jest zdania, że Polska przy wsparciu NATO powinna zareagować na naruszenie przestrzeni powietrznej. - Nie wiadomo, czy Rosjanie nie zrobili tego specjalnie - generał wskazuje, że to może być dopiero początek nękania ze strony Moskwy.

Wcześniej było to sporadyczne. W ostatnim czasie zakłócenia systemu nawigacji satelitarnej (GPS) nad obszarem Bałtyku nasiliły się i dotknęły także lotnictwo cywilne - donoszą skandynawskie media, wskazując na Rosję.

Rząd Finlandii zamierza przyspieszyć prace nad budową płotu na wschodniej granicy z Rosją i zwiększyć pomoc dla Ukrainy. Plan zakłada przeznaczenie dodatkowych środków na ogrodzenie o łącznej długości około 200 km.

Szefowa fińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Elina Valtonen wyraziła zaniepokojenie możliwą agresją Rosji w najbliższych latach. Jej zdaniem, ta agresja będzie nasilać się niezależnie od wyników tzw. wyborów w Rosji. Podkreśliła, że Putin wykorzysta otrzymany tzw. mandat do eskalacji agresji.