Nazwiska przedstawicieli wszystkich partii występowały w bazie danych Amber Gold; m.in. Ewy Kopacz, Pawła Adamowicza i znanego polityka PiS - powiedział Marcin P. przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold. Prezydent Gdańska i była premier twierdzą, że Marcin P. mija się z prawdą.