Komitet ds. wywiadu przy prezydencie Ukrainy wydał ostrzeżenie, że Rosja zintensyfikowała swoje działania informacyjne w ramach operacji o kryptonimie Majdan-3. Celem tych działań jest wywołanie wewnętrznych konfliktów w Ukrainie oraz wśród sojuszników, a następnie "uderzyć i pokonać siły zbrojne Ukrainy na wschodzie kraju".
Według doniesień Putin jest o krok od nowego zagarnięcia ziemi, aby przeciwstawić się Zachodowi i być może wkrótce ogłosi, że Rosja przejmuje kontrolę nad separatystycznym regionem Mołdawii - alarmuje "Daily Mail".
Premier Łotwy Evika Silina wydała oświadczenie dotyczące sytuacji na granicy z Rosją. Podkreśliła, że "sytuacja jest poważna", a jej kraj "gotowy do reagowania na różne wyzwania". Prezydent Edgars Rinkeviczs zaznaczył, że wszystkie kraje mające wspólną granicę z Rosją i Białorusią koordynują działania - informuje agencja LETA.
Rosja próbowała w zeszłym roku zorganizować zamach na ówczesnego premiera Czarnogóry, Milo Djukanovića - twierdzi brytyjski dziennik Daily Telegraph. Miała to być próba destabilizacji kraju i zapobieżenia jego przyłączenia do NATO. Według gazety, zamach udało się udaremnić w ostatniej chwili - w połowie października ubiegłego roku.
- Rosjanie mają tak zinfiltrowaną Ukrainę, że mogą o każdej porze dnia i nocy, niemalże w dowolnym miejscu tego kraju zainicjować akt sabotażu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską politolog i prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski. Ekspert ocenia, że na Ukrainie przypuszczalnie dojdzie w najbliższych dniach do kolejnego rozlewu krwi. Tymczasem eskalacja sytuacji może sprawić, że Rosja wyśle tam swoje... siły pokojowe.
Ostrzejsze wypowiedzi polityków i ekstremalne stwierdzenia (plany?) radykałów (Palikot, Brunon K., Braun) każą zastanowić się nad "mową nienawiści". Jakie funkcje społeczne spełnia? Czy doprowadzi do realnej (a nie tylko - słownej) agresji w skali masowej? I czy polaryzacja stanowisk między PO a PiS w kwestii tragedii smoleńskiej przekłada się na polaryzację emocji wśród Polaków? - zastanawia się w felietonie dla Wirtualnej Polski Jadwiga Staniszkis.
Niemiecki minister spraw zagranicznych Joschka Fischer uważa, że konfrontacja między Palestyńczykami a Izraelczykami może doprowadzić do destabilizacji sytuacji na całym Bliskim Wschodzie. Tymczasem Arabowie i Izraelczycy ostrzegają, że będą kontynuować walkę.
Złoty umocnił się o 1,4 gr do dolara i o 1,6 gr do euro w porównaniu ze środowym zamknięciem, osiągając pod koniec dnia poziomy 4,225 za dolara i 3,828 za euro - poinformował w czwartek Dariusz Kowalczyk, analityk BPH.