Poznań. Trwa proces ws. wybuchu kamienicy w Dębcu, gdzie zginęła Beata J. i cztery inne osoby. O zabójstwo kobiety jest oskarżony jej mąż, Tomasz J. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty.
Tomasz J. miał zabić żonę i cztery inne osoby. Doprowadził również do wybuchu w kamienicy na Dębcu w Poznaniu. Mężczyzna odmówił złożenia wyjaśnień i zrezygnował z uczestnictwa w procesie.
W piątek rusza proces mężczyzny, który zabił żonę i cztery osoby. Matka najmłodszej z ofiar mówi, że cudem przeżyła. Renata Keller chce spojrzeć w oczy Tomaszowi J. Twierdzi, że powinien zostać skazany na dożywocie.
Zameldował się w hotelu. Zjadł tam kolację, spędził noc, zostawił bałagan i przyszedł na śniadanie. Potem zniknął. Po wybuchu kamienicy w Poznaniu nieznajomy mężczyzna podszył się pod jej mieszkańca.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o rozbiórce budynku. Analiza stanu technicznego kamienicy wykazała, że w przeciwnym wypadku mogłoby dojść do katastrofy.
Tomasz J. podejrzewany o brutalne zamordowanie żony i spowodowanie eksplozji w poznańskiej kamienicy, doprowadził niedawno do innego tragicznego wypadku. Jadąc z dużą prędkością uderzył prosto w drzewo. Nic mu się nie stało, ale synek małżeństwa ledwo przeżył. Do dziś przebywa w szpitalu.
Od tygodni na placu budowy tunelu pod torami kolejowymi na poznańskim Dębcu nic się nie dzieje, bo PKP musi znaleźć nowego wykonawcę. Jedna z firm bukmacherskich przyjmuje zakłady, kiedy inwestycja zostanie oddana do użytku.
Od 13 do 26 czerwca na pętlę na poznańskim Dębcu nie będą dojeżdżać tramwaje. MPK przeprowadzi w tym czasie remont peronów, dzięki czemu osobom starszym i niepełnosprawnym łatwiej będzie się wsiadać do pojazdów.