W połowie lipca koło pętli tramwajowej na poznańskim Franowie ktoś zakopał żywcem psa. Policja szuka zwyrodnialca, który to zrobił - podaje serwis epoznan.pl.
Kolbuszowscy policjanci zatrzymali w czwartek 55-letniego mieszkańca gminy Majdan Królewski na Podkarpaciu. Prawdopodobnie on jest właścicielem psa, który żywy został zakopany w lesie w Hucie Komorowskiej. Spod ziemi wystawał mu tylko kawałek pyska.