Sulechów. Przejechali policjanta samochodem, drugiemu złamali rękę. Finał obławy
Sulechów. Jest finał obławy po tym, jak dwóch mężczyzn przejechało jednego funkcjonariusza, a drugiemu złamano rękę. Za napaść na policjantów grozi im do 10 lat więzienia. Zatrzymano również 22-letnią kobietę.
Do zdarzenia doszło w środę po południu w miejscowości Klępsk koło Sulechowa. Policjanci próbowali wykonać rutynową kontrolę, chcieli wylegitymować dwóch mężczyzn, którzy jechali autem z tablicami rejestracyjnymi z Dolnego Śląska. Ci jednak nie wykonywali poleceń funkcjonariuszy, próbując odjechać z miejsca kontroli.
Do akcji przystąpili policjanci. - Wtedy kierujący agresywnie włączył wsteczny bieg i jeden z policjantów został uderzony drzwiami. Drugi z policjantów również został uderzony drzwiami, przewrócił się a następnie został prawdopodobnie przejechany przednim kołem - powiedziała rzeczniczka komendy w Zielonej Górze podinsp. Małgorzata Barska.
Jeden z funkcjonariuszy oddał strzały, jednak to nie powstrzymało mężczyzn, którzy oddalili się w nieznanym kierunku. Do poszukiwań zaangażowano policjantów z wielu powiatów, użyto psów tropiących.
Zobacz też: "Trochę dziwna filozofia". Michał Kamiński kpi z Krystyny Pawłowicz
W czwartek rano udało się ich namierzyć. Mężczyźni ukrywali się w dwóch różnych miejscach, pomagała im 22-letnia kobieta, która również została zatrzymana. Okazało się, że jeden ze zbiegów został ranny, po tym jak funkcjonariusz oddał strzały podczas pościgu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl