Sawicki: nie ma potrzeby siania paniki ws. ptasiej grypy
Minister rolnictwa uspokaja, że sytuacja związana z wykryciem na fermach indyków pod Płockiem ptasiej grypy jest ustabilizowana. W "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia Marek Sawicki powiedział, że nie ma potrzeby siania paniki w mediach, bo nie ma nowych ognisk wirusa ptasiej grypy.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ptasia-grypa-w-polsce-6038683533223041g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/ptasia-grypa-w-polsce-6038683533223041g )
Ptasia grypa w Polsce
W sobotę wirus H5N1 wykryto w dwóch miejscowościach - Uniejewie i Myśliborzycach w gminie Brudzeń Duży. Szef resortu rolnictwa ponownie podkreślił, że nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia życia i ludzi. Zapewnił też, że rolnicy otrzymają odpowiednie odszkodowania, w tym 100% za ubite zwierzęta. Przyznał przy tym, że wszystkich strat, jakie ponieśli właściciele ferm, nie da się zrekompensować.
Odnosząc się do ewentualnych strat gospodarczych, związanych z wykryciem ptasiej grypy, Sawicki przypomniał, że inne unijne kraje - jak Niemcy, Rumunia, Czechy czy Wielka Brytania, gdzie były przypadki zarażenia drobiu wirusem, nie odczuły załamania rynku drobiarskiego. Minister uważa, że tak będzie także w tym przypadku.