Trwa ładowanie...
d2kicuk

Sasin: ułaskawienie "za stosunkowo niegroźne przestępstwo"

Jacek Sasin, były zastępca szefa kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego opowiedział w Polsat News jak doszło do ułaskawienia Adama S., wspólnika Marcina Dubienieckiego.

d2kicuk
d2kicuk

Jak powiedział w Polsat News Jacek Sasin wniosek o ułaskawienie wpłynął od samego Adama S. - Został przyjęty przez odpowiednie biuro, które się tym zajmowało. Opinia była urzędników taka, że spełnia warunki do tego żeby podjąć pozytywną decyzję - mówił Sasin.

Jak dodał "wniosek dotyczył osoby skazanej za stosunkowo niegroźne przestępstwo" a w dodatku - jak mówił - "chodziło tak naprawdę o skrócenie okresu zawieszenia kary, więc nie dotyczyło to groźnego przestępcy, który miałby w wyniku ułaskawienia wyjść na wolność tylko człowieka, który w biznesie posługiwał się nieuczciwymi zasadami".

Według Sasina sprawa ułaskawienia Adama S. nie budziła kontrowersji.

Jak mówił Sasin, on sam Marcina Dubieneckiego poznał dopiero po katastrofie smoleńskiej, przy okazji organizowania uroczystości pogrzebowych.

d2kicuk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kicuk
Więcej tematów