Runął dach. Mersenburg stracił atrakcję, nim ją otworzył
Zaledwie dzień przed otwarciem tymczasowego lodowiska na rynku w Merseburgu doszło do wypadku. Konstrukcja namiotu zawaliła się. Kilka filarów wsporczych wygięło się nad krawędź, a belki dachowe z przymocowanymi kulami dyskotekowymi wisiały, jakby wygięły się nad ziemią.
Lodowisko na Merseburger Markt miało być jedną z adwentowych atrakcji miasta. Jednak zaledwie dzień przed planowanym otwarciem w czwartkowe popołudnie zawalił się namiot nad powierzchnią lodu.
Jak podaje Ochotnicza Straż Pożarna, zgłoszenie otrzymano tuż po godzinie 17. –Możliwe, że jedna część boczna przechyliła się, przez co konstrukcja całkowicie straciła wsparcie – powiedział w rozmowie z "Bild" rzecznik służb.
Jak podała straż pożarna z Merseburga, nikt nie odniósł jednak obrażeń. – Wszystkim udało się dotrzeć w bezpieczne miejsce – powiedział kierownik operacyjny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie przy brzegu jeziora pod Giżyckiem. Spacerowicz natychmiast wezwał służby
Jak pokazują zdjęcia z miejsca wypadku udostępnione na instagramowej relacji, części namiotu spadły na lód. Kilka filarów wsporczych wygięło się nad krawędź, a belki dachowe wisiały, jakby wygięły się nad ziemią.
Instagram Przyczyna nadal niejasna
Przyczyna częściowego zawalenia się nadal nie została jeszcze wyjaśniona. W czwartek z pewnością nie było mas śniegu, które mogłyby obciążyć dach w Merseburgu. Operator – Stadtwerke Merseburg – musi teraz samodzielnie naprawić ogromne szkody.
