Trwa ładowanie...
dkls26w
Rosyjski pocisk spadł niedaleko Korei Południowej. Oto dowód

Rosyjski pocisk spadł niedaleko Korei Południowej. Oto dowód

Korea Południowa zaprezentowała odzyskane szczątki północnokoreańskiego pocisku wystrzelonego przez reżim Kim Dzong Una. Nowe nagranie opublikowała agencja Associated Press. Do prowokacji doszło w ubiegłym tygodniu, a pocisk został wystrzelony w kierunku Morza Japońskiego. Jak potwierdził południowokoreański MON, jest to pocisk ziemia-powietrze SA-5. Takiej broni Rosja używała także podczas ataków na cele lądowe w Ukrainie. Na fragmencie o długości 3 m i szerokości 2 m widnieje napis w języku rosyjskim. Według agencji AP to sugeruje, że Kim Dzong Un dekady temu zakupił radziecką broń lub jej elementy. Po latach SA-5 służy reżimowi w Pjongjangu do zastraszania Seulu. Pociski zostały opracowane w ZSRR w latach 60. XX wieku. Szczątki, które udało się zbadać, są jednym z ponad 20 pocisków wystrzelonych przez Pjongjang na początku listopada. Tego dnia wystrzelono też międzykontynentalny pocisk balistyczny. Wówczas w Korei Południowej uruchomiły się syreny przeciwlotnicze, zmuszając mieszkańców wyspy Ulleung do ewakuacji. Korea Południowa zdecydowanie potępiła wystrzelenie przez Koreę Północną pocisku SA-5. Zostało to odebrane jako naruszenie porozumienia wojskowego z 2018 roku.

dkls26w
dkls26w
Więcej tematów