Przywódca regionalnej partii Liga Północna, Umberto Bossi, ostatni sojusznik, jaki pozostał Silvio Berlusconiemu, zażądał w sobotę przeprowadzenia przedterminowych wyborów, mimo że premierowi Włoch udało się we wtorek przewagą trzech głosów uniknąć przegłosowania wotum nieufności w parlamencie.