Statystycznie pracujemy ponad 42 godziny w tygodniu. Wielu z nas idzie jednak z jednej pracy do drugiej. W tabelach tego nie widać, bo zatrudnieni na umowy cywilnoprawne tyrają po 60 godzin lub więcej. 44-letnia anestezjolog zmarła niedawno w szpitalu w Białogardzie podczas dyżuru, pracując cztery doby z rzędu - pisze Agnieszka Niewińska w nowym numerze tygodnika "Do Rzeczy".