Po chłodniejszym okresie temperatury mają zacząć rosnąć. Zdaniem synoptyków, Wielkanoc może przynieść nawet ponad 20 st. C. - Ale ekspansja mniej stabilnej masy powietrza zaowocuje też konwekcją, a w konsekwencji opadami, gradem i wyładowaniami - informuje Jarosław Turała, bloger pogodowy.