"Nie ma w polskiej polityce bardziej obrzydliwej postaci" - napisał o Łukaszu Mejzie 17-letni licealista po tym, jak wyszło na jaw, że firma posła chciała zarabiać na oferowaniu niesprawdzonych terapii medycznych. Poseł PiS pozwał nastolatka. Sąd potrzebował 10 minut, żeby zdecydować o umorzeniu sprawy.