Sprzedali zatrutą galaretę. Małżeństwo skazane po szybkim procesie
W Nowej Dębie doszło do tragedii po spożyciu domowej galarety. 54-letni mężczyzna zmarł, a dwie kobiety ciężko zachorowały. Sąd skazał małżeństwo za sprzedaż trującego wyrobu, uwzględniając ich skruchę i wybaczenie poszkodowanych.
Co musisz wiedzieć?
- Trzy osoby zatruły się galaretą wieprzową kupioną na targu w Nowej Dębie w lutym 2024 r.
- Zmarł 54-letni Jurij N., a dwie kobiety ciężko zachorowały. W galarecie wykryto 380 razy więcej azotynu sodu niż dopuszczalna norma.
- Małżeństwo spod Mielca, które sprzedało galaretę, zostało skazane na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz nawiązkę i grzywnę.
Proces małżeństwa Reginy i Wiesława S. rozpoczął się w marcu 2025 r. przed sądem w Tarnobrzegu. Po przesłuchaniu świadków, już na drugim posiedzeniu, 9 maja, zapadł wyrok - podaje "Gazeta Wyborcza". Sąd skazał ich na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata.
Dodatkowo muszą wypłacić nawiązkę w wysokości 150 tys. zł żonie zmarłego oraz po 15 tys. zł dwóm poszkodowanym kobietom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamach na człowieka Putina. Nagrania świadków
Jakie dodatkowe kary nałożono na oskarżonych?
Oprócz kary więzienia i nawiązek, sąd nałożył na małżeństwo grzywnę w wysokości 2 tys. zł oraz obowiązek pokrycia kosztów sądowych. Dodatkowo, przez pięć lat nie mogą hodować trzody chlewnej, prowadzić uboju ani produkować wędlin i wyrobów garmażeryjnych.
Prokurator Adam Dubiel z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu wskazał, że wyrok w części dotyczącej wysokości kary jest zgodny z ich wnioskiem, choć sąd obniżył kary finansowe. Poszkodowani mogą jeszcze dochodzić wyższych odszkodowań w sprawie cywilnej. Prokuratura analizuje wyrok i w przyszłym tygodniu podejmie decyzję o ewentualnym odwołaniu.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"