Zełenski ogłasza plan. Ukraina chce kupić od USA 25 Patriotów
Ukraina planuje zakupić od Stanów Zjednoczonych 25 systemów obrony powietrznej Patriot, jak poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski. Pomimo pozytywnych rozmów z Donaldem Trumpem, realizacja umowy może potrwać ze względu na kolejkę produkcyjną.
Co musisz wiedzieć?
- Zakup Patriotów przez Ukrainę - Ukraina planuje kupić 25 systemów Patriot z USA.
- Wyzwaniem jest kolejka produkcyjna - Realizacja zamówienia zajmie lata.
- Finansowanie - Ukraina szuka różnych źródeł finansowania, w tym pożyczki reparacyjnej od UE.
Baterie Patriot w Jasionce. Niemcy dotrzymały słowa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planowane jest kupno od Stanów Zjednoczonych 25 nowoczesnych systemów obrony powietrznej Patriot. Jednocześnie zaznaczył, że otrzymanie tych wyrzutni może zająć dłuższy czas z powodu ograniczeń produkcyjnych i kolejki, w której znajdują się inne kraje.
Komentując efekty niedzielnego spotkania w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, Zełenski określił rozmowy jako bardzo pozytywne. Rozmowa obejmowała także kwestię pozyskania przez Ukrainę pocisków manewrujących Tomahawk oraz przygotowania do zakupu systemów Patriot przez Kijów.
- Trudność polega na kolejce produkcyjnej - liście krajów, które podpisały stosowne umowy. Będziemy otrzymywać te 25 systemów przez lata, w różnych liczbach każdego roku - wyjaśnił Wołodymyr Zełenski. Dodał również, że "Biały Dom może zmienić kolejkę, jeśli będzie taka wola polityczna".
Zełenski o obronie Ukrainy
Ukraiński prezydent zaproponował, by rozważyć także inne rozwiązania dotyczące przyspieszenia dostaw. - Jeśli wszyscy będą współpracować i będzie dobra wola, Biały Dom mógłby nam pomóc konkretnie w przypadku tych amerykańskich systemów, które już znajdują się w tych krajach europejskich - tak abyśmy mogli je otrzymać - powiedział.
Według wyliczeń serwisu Politico, koszt jednego systemu Patriot wynosi około 1 mld dolarów. Zełenski potwierdził, że Ukrainie zależy na zdobyciu finansowania z różnych źródeł. Kijów oczekuje między innymi na decyzję Unii Europejskiej w sprawie tzw. pożyczki reparacyjnej w wysokości 140 mld euro, opartej o zamrożone rosyjskie aktywa, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
- Naturalnie, musimy także pracować nad innymi źródłami finansowania. Obecnie mamy 28 dwustronnych umów o bezpieczeństwie z różnymi krajami. Zadaniem jest zabezpieczenie funduszy i dokonanie zaliczek, a w ramach tych umów jest to możliwe - podkreślił Zełenski.
Jako trzecią opcję wymienił listę priorytetowych potrzeb Ukrainy, czyli inicjatywę NATO mającą skłonić sojuszników do zakupu uzbrojenia w USA na potrzeby Ukrainy. Zauważył, że w ostatnim czasie poziom nowych darowizn wojskowych ze strony Stanów Zjednoczonych spadł do minimum.
- Ta inicjatywa jest bardzo ważna, ponieważ pozwala nam na zakup niezbędnej amerykańskiej broni, w szczególności pocisków do systemów Patriot i niektórych innych rzeczy, a także pomaga w ogólnych stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi - ocenił Zełenski.