Sąd podjął decyzję ws. oskarżeń wobec Sławomira Nowaka
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów umorzył część sprawy Sławomira Nowaka, dotyczącej rzekomej korupcji w Polsce. Decyzja zapadła z powodu braku dowodów na popełnienie przestępstwa.
Co musisz wiedzieć?
- Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów umorzył tzw. "wątek polski" w sprawie Sławomira Nowaka, uznając brak dowodów na korupcję.
- Decyzja sądu opiera się na przepisach Kodeksu postępowania karnego, które wymagają umorzenia sprawy przy braku faktycznych podstaw oskarżenia.
- Główny proces dotyczący korupcji na Ukrainie nadal toczy się w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska wywłaszczy ambasadę Rosji? "Trudne i oznacza reperkusje"
Jakie były zarzuty wobec Nowaka?
Sławomir Nowak, były minister transportu, został oskarżony o przyjmowanie łapówek w zamian za załatwianie stanowisk w spółkach Skarbu Państwa. Sprawa trafiła do sądu, ale w piątek zapadła decyzja o umorzeniu tego wątku - informuje TVN24.
- Sąd wyraźnie podkreślił, że nie ma żadnych dowodów świadczących o popełnieniu jakiegokolwiek przestępstwa przez mojego klienta - powiedziała Joanna Broniszewska, pełnomocniczka Nowaka, cytowana przez TVN24.
Co oznacza umorzenie sprawy?
Decyzja sądu oznacza, że proces dotyczący polskich zarzutów nie ruszy. Co ciekawe, do wniosku o umorzenie przyłączył się także prokurator, co może być związane ze zmianą władzy i nowym prokuratorem referentem. - Daleki jestem od triumfalizmu, ale to przywraca wiarę w wymiar sprawiedliwości - skomentował Nowak, wyrażając nadzieję, że ktoś odpowie za fałszywe oskarżenia.
Główny proces, dotyczący zarzutów korupcyjnych w Ukrainie, trwa. Nowak jest podejrzany o kierowanie grupą przestępczą i przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za kontrakty na budowę dróg. - Przede mną jeszcze długa droga, by udowodnić swoją niewinność - dodał Nowak.
Źródło: TVN24
Czytaj także: