Trump znosi cła. Chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
Administracja Donalda Trumpa ogłosiła zniesienie ceł na część produktów rolnych z czterech krajów Ameryki Łacińskiej, licząc na obniżenie rosnących cen kawy i bananów. Decyzja jest elementem szerszej strategii handlowej USA i ma pomóc w stabilizacji rynku dotkniętego niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła zniesienie ceł na kawę, banany i inne produkty rolne z Argentyny, Gwatemali, Salwadoru i Ekwadoru. Decyzja ma złagodzić wzrost cen tych towarów, spowodowany niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. W ramach porozumień cła na produkty z Ekwadoru zostaną ustalone na poziomie 15 proc., a z pozostałych krajów na 10 proc.
Natomiast towary, których USA nie są w stanie produkować w wystarczających ilościach, będą zwolnione z opłat.
Rewolucja czy bałagan? 100 dni prezydentury Nawrockiego
Trump chce zatrzymać wzrost cen kawy i owoców
Umowa z Argentyną obejmuje również ułatwienia w dostępie do rynków zagranicznych dla producentów wołowiny. Według Białego Domu zniesienie ceł powinno przyczynić się do spadku cen, o ile oszczędności zostaną przeniesione na konsumentów. USA podkreśliły, że wysokie ceny kawy i kakao wynikają z niekorzystnej pogody.
Ekwador i Gwatemala należą do największych dostawców bananów do USA, a głównym eksporterem kawy pozostaje Brazylia - choć nie uczestniczyła w negocjacjach. Ogłoszone zmiany wpisują się w szeroką politykę handlową administracji Trumpa, która w ostatnich miesiącach zawarła nowe umowy z UE, Koreą Południową, Japonią oraz kilkoma krajami Azji Południowo-Wschodniej.
ŹRÓDŁO: TVN24