Śledził kobiety, a później grożąc im nożem, brutalnie gwałcił. Atakował dwie dziewczyny naraz. Jedna z nich musiała patrzeć na ohydne praktyki zwyrodnialca, a potem sama stawała się jego ofiarą. Krzysztof J. (26 l.), zwyrodnialec z Białegostoku stanął wreszcie przed sądem. Za kratami może spędzić 15 lat.