Pod koniec stycznia ukraińską opinią publiczną wstrząsnęła seria skandali korupcyjnych wśród władz. Efektem był szereg dymisji na kierowniczych stanowiskach w administracji państwowej. Afery te kompromitowały obóz władzy w oczach społeczeństwa i armii, a także Zachodu. To bardzo duży problem dla Ukrainy - podkreślają eksperci. - Wołodymyr Zełenski reaguje i próbuje oczyszczać sytuację. Nie zamiata sprawy pod dywan - przekonuje ukraiński politolog, prof. Anatolij Romaniuk.