- Prof. Sławomir Cenckiewicz sugeruje, że w wybuch gazu w gdańskim bloku mógł być zamieszany UOP
- Katastrofa miała być wypadkiem przy pracy - UOP zależało na dostaniu się do mieszkania płk. Adama Hodysza, który mógł posiadać dokumenty dotyczące TW "Bolka"
- Gen. Czemapiński dla WP: UOP nie miał z tą tragedią nic wspólnego
- Były szef UOP: jeśli Cenckiewicz zamierza brnąć tą drogą, niech skieruje sprawę do sądu