Prof. Karol Modzelewski staje w obronie Józefa Piniora. "On jest nieposzlakowanej uczciwości"

- On był zawsze człowiekiem żyjącym ascetycznie, w biedzie. Był nieposzlakowanej uczciwości. Za niego to ja ręczę jak za siebie, może nawet bardziej - powiedział w "Faktach po Faktach" prof. Karol Modzelewski, jeden z najważniejszych działaczy opozycji w okresie PRL, odnosząc się do śledztwa prokuratury prowadzonego przeciwko Józefowi Piniorowi.

Józef Pinior został zatrzymany przez CBA. Jest podejrzany o przyjęcie korzyści majątkowej m.in. za zapewnienie w instytucjach publicznych korzystnego rozstrzygnięcia spraw biznesmena inwestującego na Dolnym Śląsku. Wyjaśnił, że "jest człowiekiem niewinnym i nie przyznaje się do zarzutów".

- Józef Pinior jest jakby nie było bohaterem wojny "polsko-jaruzelskiej". Jedni tam byli bohaterami, drudzy dekownikami. Dekownicy bohaterów przeważnie nie lubią. W dzisiejszych czasach usiłują ich skasować, żeby sobie zbudować jakąś legendę, taką, żeby choć cień wiarygodności miała - mówił.

Jak dodał, ta sprawa pokazuje, że obecnej władzy "chodzi o to, żeby w sposób ostentacyjny dokonać pierwszych kroków praktyki państwa policyjnego".

- Dopiero po skasowaniu w najbliższych dniach Trybunału Konstytucyjnego, przekształceniu go w marionetkę, jak zostanie uchwalona ustawa o ustroju sądów powszechnych i jeszcze paru może innych regulacji prawnych, to droga będzie stała kompletnie otworem - wyjaśnił prof. Modzelewski.

Oprac. Tomek Orszulak