Poszukiwany 12-latek odnaleziony. Co się z nim działo? Był daleko od domu
12-letni Krystian wyszedł z domu w czwartek wczesnym rankiem i nie dawał znaku życia. Na szczęście jest szczęśliwy finał poszukiwań. Chłopca odnaleziono daleko od domu.
12-latek z warszawskiego Rembertowa został odnaleziony dzięki pomocy mieszkańców, którzy go zauważyli i zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu patrolu. Chłopiec jest już bezpieczny z rodzicami w domu - poinformowali policjanci.
Chłopiec miał nietypową pasję
12-latek wyszedł z domu w czwartek z samego rana i nie wracał. Stołeczni policjanci, którzy rozpoczęli poszukiwania, informowali, że dziecko może być boso oraz że bardzo lubi jeździć środkami komunikacji miejskiej, szczególnie autobusami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dronami uderzają w Moskwę. Ekspert: "To jest sygnał dla świata"
Szedł wzdłuż drogi
Poszukiwania zakończyły się szczęśliwie w czwartek późnym wieczorem. "Chłopiec został odnaleziony dzięki czujności i pomocy obywateli, którzy go zauważyli, powiadomili policję i do czasu przyjazdu patrolu się nim zaopiekowali" - poinformowała w piątek rano Komenda Rejonowa Policji VII dla Pragi-Południe, Rembertowa, Wawra i Wesołej.
Jak się dowiedziało RMF FM, chłopca odnaleziono w Stanisławowie w powiecie nowodworskim. 12-latek szedł wzdłuż drogi i próbował zatrzymywać samochody.
"Dziękujemy obywatelom, wszystkim służbom oraz mediom, które w sposób wyjątkowo aktywny włączyły się do poszukiwań i wspierały nasze działania. Dzięki temu wszystkiemu chłopiec jest już bezpieczny z rodzicami w domu" - podali policjanci.
Źródło: PAP/RMF FM