Trwa ładowanie...

Pomogła synowi oskarżonemu o morderstwo. Polka pójdzie siedzieć

59-letnia Hanna S. podjęła próbę ułatwienia synowi ucieczki z Wielkiej Brytanii po popełnieniu przez 37-latka zbrodni na swojej partnerce. Mieszkająca w Coventry kobieta za ten czyn trafiła przed oblicze sądu i została skazana na 15 miesięcy pozbawienia wolności.

Angielscy policjanciAngielscy policjanciŹródło: Getty Images, fot: Mike Kemp
d1tp7wo
d1tp7wo

Do wydarzeń, które zaprowadziły Polkę przed wymiar sprawiedliwości doszło w połowie stycznia 2022 roku. Patryk S. miał zabić swoją partnerkę i matkę dwojga swoich dzieci, 32-letnią Marlene Doyle. Gdy jego matka Hanna dowiedziała się o sprawie, skontaktowała się ze swoim drugim synem, który mieszka w Polsce, aby poprosić go o pomoc w zorganizowaniu szybkiego wyjazdu z Wielkiej Brytanii.

Podejrzenia od razu padły na Polaka. Kiedy patrol przybył do domu Hanny S., mieszkająca przy Bell Green Road w Coventry kobieta początkowo odmówiła otwarcia drzwi.

Mordercę próbowali ukryć w swoim domu przy Blythe Road w Coventry 41-letni Michał Ł. i 27-letnia Kinga R. Cała trójka współspiskowców próbujących chronić mordercę została uznana za winnych podczas poprzedniej rozprawy, a po drugiej rozprawie decyzją Sądu Koronnego w Coventry mężczyzna i kobieta trafili do więzienia.

d1tp7wo

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jechał wprost pod pociąg. Nagranie z kabiny maszynisty

Najwyższy wyrok usłyszał Michał Ł. Miał być on zaangażowany w usunięcie przedmiotu, którym Patryk S. wielokrotnie miał uderzyć Mariane Doyle, gdy ta leżała w swoim łóżku w domu przy Othello Road. Sędzia Thomas Rochford wymierzył Michałowi Ł. karę 42 miesięcy pozbawienia wolności. Od tego odliczono 135 dni, które mężczyzna spędził w areszcie.

Matka mordercy Hanna S. oraz Kinga R. zostały skazane na 15 miesięcy więzienia. Będąca w piątym miesiącu ciąży 27-latka zalała się łzami, gdy usłyszała wyrok. Kinga R. w desperacji trzymała się swojego partnera Michała Ł., jednak oficerowie rozdzielili parę i eskortowali oboje do cel.

d1tp7wo

Polka pomagała synowi oskarżonemu o morderstwo. Sama pójdzie siedzieć

Każdemu z oskarżonych zaoferowano złagodzenie kary. Sąd rozumiał, że skazani wykazali się źle ulokowaną lojalnością wobec Patryka S. po tym, jak dokonał okrutnej zbrodni. Powiedziano im jednak, że w przypadku pomocy przy tego typu przestępstwie tylko natychmiastowa kara pozbawienia wolności może być uzasadniona.

- Aktywnie organizowała pani jego ucieczkę z Wielkiej Brytanii. Chociaż ten plan nigdy nie został zrealizowany, jestem pewien, że zostałby zrealizowany, gdyby nie interweniowano w porę - powiedział sędzia Rochford uzasadniając wyrok Hanny S.

Sędzia dodał, że najpoważniejsza rola w tym "bardzo smutnym epizodzie" należała do Michała Ł. Wrócił z nim do domu ofiary dzień po morderstwie około 7 rano. Wspiął się nawet na rusztowanie przed sąsiednim budynkiem, by dostać się do środka. Zabrał broń, której użyto do zabicia Marleny Doyle i wyrzucił ją.

d1tp7wo

Patryk S. został wcześniej skazany na dożywocie. Jego zwolnienie warunkowe nie może, jak zadecydowali sędziowie, nastąpić wcześniej niż po 21 latach odbywania kary.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1tp7wo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tp7wo
Więcej tematów