Polityk PiS: Inflacja za rządów PO-PSL wynosiła 21 proc.

Kuźmiuk był gościem programu "Woronicza 17" emitowanego na antenie TVP INFO. Europoseł zachwalał przegłosowany w piątek przez sejmową większość budżet, mówiąc o nim, że jest "ambitny jak na tak trudne czasy". Polityk postanowił również wbić szpilkę rządowi PO-PSL.

Jego "niekonwencjonalne" podejście do inflacji nie umknęło uwadze internautów.

"W czasach rządów PO-PSL inflacja wynosiła 21 proc"

- Jak sobie porównamy inflację w latach rządów PO-PSL(przyp. red 2008-2015), to ona nam wychodzi sumarycznie 21 proc. Nie słyszałem wtedy histerii, żeby mówiono o hiperinflacji. Teraz, jak się podsumuje inflację naszego rządu, to jest to 17 proc. My na to reagujemy pakietem antyinflacyjnym. Za naszych poprzedników nic takiego nie było - powiedział Kuźmiuk.

Słowa europosła skomentował na Twitterze dziennikarz WP Patryk Słowik. "Zbigniew Kuźmiuk, doktor nauk ekonomicznych, postanowił dodać do siebie inflację z poszczególnych lat. W ten sposób panu doktorowi wyszło, że za rządów PO-PSL inflacja wyniosła ponad 21 proc" - napisał Słowik.

Dalej dziennikarz obala tezę polityka PiS. "Swoją drogą, to "świetna zbitka" - za PO inflacja 21 proc., a nikt nie mówił wtedy o hiperinflacji (może dlatego nikt nie mówił, że jej nie było?). Przekaz oczywisty: niech ludzie porównują obecne niecałe 8 proc. z 21 proc. za Tuska" - dodał Słowik.

"Tania manipulacja"

Wyliczenia europosła skomentował także były wicepremier i minister gospodarki w rządzie PO-PSL, Janusz Piechociński, który ironicznie zapytał "a przy deflacji mnożył czy dzielił ?"

Inny użytkownik Twittera napisał, że to "tania manipulacja" obalając tezę Kuźmiuka.

Zobacz też: Wysokie ceny paliw winą rządu? Były minister nie ma złudzeń