Trwa ładowanie...
d1fpdo5
kryzys
08-01-2007 11:51

Piechota dla WP: nie grozi nam kryzys energetyczny

"Nie ma niebezpieczeństwa związanego z przerwaniem dostaw rynkowych ropy. Polskie rafinerie są w dobrej sytuacji, bo już wcześniej została przećwiczona droga morskiego zaopatrzenia. Poza tym mamy zapasy paliw - zarówno te handlowe, jak i strategiczne" - powiedział Wirtualnej Polsce były minister gospodarki Jacek Piechota.

d1fpdo5
d1fpdo5

Zakręcenie kurka na dłużej byłoby tragedią, ale dla strony rosyjskiej, która w tym momencie nie ma możliwości innego kierunku eksportowania ropy i dla rafinerii niemieckich, które są większymi odbiorcami ropy z tego rurociągu niż Polska - stwierdził poseł SLD.

Dlatego, według Piechoty, bezpieczeństwo energetyczne Polski nie jest zagrożone, ale może pojawić się problem w sferze ekonomicznej. Oczywiście to może doprowadzić do wzrostu kosztów zaopatrzenia w ropę i tym samym wzrostu cen - ocenił były minister gospodarki.

Wirtualna Polska otrzymała przed południem z Ministerstwa Gospodarki pełny tekst komunikatu na temat zakłóceń w dostawach ropy naftowej do Polski rurociągiem "Przyjaźń". W nocy z 7 na 8 stycznia br. odnotowano wstrzymanie dostaw ropy naftowej rurociągiem „Przyjaźń” m.in. do Polski. Zakłócenia mają bezpośredni związek z konfliktem rosyjsko-białoruskim dotyczącym taryf celnych i transportowych ropy naftowej.

To się rozegra w sferze ekonomii, natomiast jeżeli chodzi o fizyczne bezpieczeństwo dostaw to tutaj zagrożenia nie ma. Tak jak powiedziałem, Rosjanie nie mogą zakręcić kurka ze względu na swoją sytuację ekonomiczną, bo postawiliby Niemców w trudnym położeniu i później sami utraciliby rynek zbytu - dodał Piechota.

Marek Grabski, Wirtualna Polska

d1fpdo5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fpdo5
Więcej tematów