Pekin 2022. Wpadka rozwścieczyła organizatorów
Fińska biegaczka narciarska Katri Lylynpera umieściła w mediach społecznościowych nagranie ze swojego pokoju w wiosce olimpijskiej, który został całkowicie zalany przez wodę. Organizatorom Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie się to nie spodobało i domagali się usunięcia nagrania.
Wpadka na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. 28-letnia biegaczka narciarska z Finlandii w ubiegły czwartek wrzuciła do sieci nagranie, na którym widać, jak woda zalała cały pokój, w tym sprzęt elektroniczny. Fińskie media informowały, że zawodniczka była zaskoczona całym zamieszaniem, a szczególnie tym, że woda lała się z lampy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nagrania zostały zamieszczone w relacjach na Instagramie, które znikają automatycznie po 24 godzinach. Tym razem nie zniknęły, bo jak informuje Fox Sports, zawodniczka została zmuszona przez organizatorów igrzysk do usunięcia nagrania. Oprócz samej usterki Lylynpera nagrała moment przybycia ekipy technicznej oraz zrzut ekranu z wiadomością od organizatorów z nakazem usunięcia materiałów.
Zawodniczka zakończyła już swój udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. 28-latka przeszła przez eliminacje sprintu, ale odpadła już w ćwierćfinale i ostatecznie zakończyła zawody na 23. miejscu.
Mimo pojawiających się wpadek, sportowcy zaznaczają, że apartamenty przygotowane przez organizatorów są komfortowe i dobrze zorganizowane.
Putin rozpocznie wojnę w trakcie igrzysk? "Jest takie ryzyko"