Trwa ładowanie...
df1qsyf
Pałac "Dziada" popada w ruinę. Tak wygląda willa gangstera
willa
Piotr Barejka
20-03-2020 17:17

Pałac "Dziada" popada w ruinę. Tak wygląda willa gangstera

Zrujnowany pałac stoi w Pracach Dużych niedaleko Warszawy. Budował go na początku lat 90. Tadeusz Maćkowiak, wtedy jeden z najbogatszych Polaków. Willa miała być oazą luksusu. Jednak biznesmen wpadł w długi. Pieniądze pożyczał również od Henryka "Dziada" Niewiadomskiego. Domniemany boss gangu wołomińskiego przejął willę. Nigdy jednak nie udało mu się w niej zamieszkać.

wille budowa na początku lat dziewRozwiń

Transkrypcja:

wille budowa na początku lat dziewięćdziesiątych Tadeusz Maćkowiak biznesmen wtedy jeden z najbogatszych Polaków pałac mi z 200 m kwadratowych powierzchni kilkanaście salonu i sypialni stał na pół hektarowej działce w pracach dużych niedaleko Warszawy budowa samego pałacu pochłaniała coraz większe pieniądze Maćkowiak za czuje pożyczać od dziada ostatecznie nie udało mu się zwrócić długu wtedy ubili interes za długi czas tam przejmowali nieruchomości mieszkania właśnie domy to był też ich drugoplanowy biznes to nazywamy miał zapłacić becikowe Cobi około 100000 $ a on przepisał na niego widle i działkę w niedalekim prażmowie No nie skończył jej jestem przekonany że myśmy się do tego przyczynił jako organy ścigania policja jakbyśmy przejrzeli historię tych takich czołowych mafiosów polskich to widać bo u nich to jest taki blichtr zachłyśnięcie się dużymi pieniędzmi Henryk Niewiadomski pseudonim dziad uważany był wówczas za jednego z najbardziej niebezpiecznych przestępców i przywódcy gangu wołomińskiego on sam się urodził się bardzo biednej rodzinie ojciec był alkoholikiem zmarł na gruźlicę a matka nie pracowała pierwsze pieniądze i dziad zarabiał handlujący bezami i placami na bazarze Różyckiego później prowadził lombard kantor i zakładkami ale majątek zbił na handlu spirytusem mieszkał w Ząbkach i realizować swoją pasję czyli hodować gołębie No niektórzy mówi że to był Kórnik a wręcz uważam że nie no warunki jak na tamte czasy Widocznie mu nie potrzeba było więcej zresztą było widać że on tam się czuje dobrze o ten dom który stoi porzucony o tym że on go przejął w ramach długu widocznie innej możliwości nie był odzyskania pieniędzy bo miał głowę na karku czy doszedł do dużego bogactwa tak to z mówią że nie zdążę uważają go za prostego czeka wręcz to jest taka ja uważam że był godnym przeciwnikiem do organów ścigania takim to też dla policji on kalkulować na zimno u niego nie było takiego impulsu że pod względem nienawiści albo strachu podejmował nieodpowiednie czy nie przemyślane decyzję mówiło się o bardzo dużych obszarach wykonywanych przez przestępców obszarach leśnych miejskich podmiejskich pieniędzy i inwestycji na przyszłość w momencie kiedy zaczęto dość mocno na czwarty wać majątki czy pozbawiać majątków i tych dobrych co w pod na tak zwany młotek Urzędu Skarbowego poszły i samochody i mieszkania i domy okazuje się że no nie bardzo nawet bardzo atrakcyjnej ceny ludzie chcieli takie posiadłości czy nieruchomości kupować Myślę że w Polsce nie tylko w okolicach Warszawy dalej w Polsce takich budynków jeszcze zostało niektóre rodziny pozbywamy się szybko sprzedając to nieruchomości pomiędzy nim po to żeby raz mieć pieniądze na utrzymanie się na adwokatów 3 na to żeby w jakiś sposób normalny godny żyć dalej wszelkiego rodzaju kwestie prawne tutaj mogły zauważyć że ten Budy stoi na powstanie powtórz po mnie w tej chwili jest dziad nikt nie zamieszka w Pałacu został zatrzymany 26 maja 1999 roku oskarżonego kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą przemyt i handel narkotykami 2 lata później sąd Skazał go na 7 lat więzienia za podżeganie do zabójstwa i Napad Nie udowodniono mu jednak zmarł w więzieniu niedługo przed końcem wyroku gdy podczas zajęć w Cisowej zbierał w ping-ponga oficjalną przyczyną jego śmierci był wylew
df1qsyf
df1qsyf
Więcej tematów