Trwa ładowanie...
d4enp3w

Pakistan: bojownicy gotowi do walki

Pakistańscy islamiści przyznali w czwartek, że chcą wysłać tysiące ochotników do walki w Afganistanie. Wcześniej władze pakistańskie oskarżały ich o chęć przeprowadzenia przez granicę 10 tys. mężczyzn.

d4enp3w
d4enp3w

Soofi Mohammad, przywódca ugrupowania Tehrik Nifaze Shariat Mohammadi, które walczy o wprowadzenie prawa szariatu, potwierdził, że tysiące członków plemion pasztuńskich zamieszkujących pakistańsko-afgańskie pogranicze zebrało się w jednej z siedzib ruchu czekając na wysłanie ich do Afganistanu.

Wielu ludzi się zebrało, tysiące ludzi. Bardzo trudne jest zorganizowanie (ich wyjazdu) - powiedział Mohammad przebywający w miejscowości Maidan w pasie terytoriów plemiennych, gdzie nie sięga władza Islamabadu.

W środę pakistański minister spraw wewnętrznych Moinuddin Haider powiedział, że rząd aresztuje każdą uzbrojoną osobę przyłapaną na próbie przekroczenia granicy. Przyznał jednak, że licząca 2,5 tys. km i przebiegająca przez góry, pustynię i terytoria niezależnych plemion linia jest praktycznie nie do upilnowania.

Wiadomość o kolejnych bojownikach, chcących przedostać się do Afganistanu podali wcześniej pakistańscy przedstawiciele.

d4enp3w

Ponad 3 tys. członków plemion zebrało się w Samarbagh, a inni napływają z rejonu Malakand w odpowiedzi na apel Soofi Mohammada o przyłączenie się do dżihadu - powiedział przedstawiciel władz lokalnych w Pakistanie, Ghulam Farooq.

Według niego, ok. 2,5 tys. mężczyzn jest uzbrojonych w broń automatyczną, pozostali w miecze i topory. Sytuacja jest bardzo napięta, tworzymy kordon bezpieczeństwa - zaznaczył przedstawiciel władz lokalnych.

Władze Pakistanu wzmocniły oddziały paramilitarne w rejonach graniczących z Afganistanem. Podejmujemy działania mające na celu niedopuszczenie do przechodzenia do Afganistanu - powiedział agencji AFP przedstawiciel MSW Pakistanu. (jask)

d4enp3w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4enp3w
Więcej tematów