Trwa ładowanie...

Niemieckie media o Przewodowie: Polacy zachowali zimną krew

"Adekwatna reakcja NATO" - podkreśla prasa w Niemczech, komentując sprawę zbłąkanej rakiety. Doniesienia medialne, przytoczone przez "Deutsche Welle" zwracają uwagę, że amunicja produkcji radzieckiej, wykorzystana najprawdopodobniej przez obronę Ukrainy jako tarcza, zastosowana w reakcji na masowy rosyjski ostrzał rakietowy, znalazła się na obszarze polskim przypadkowo.

Polskie służby na miejscu tragedii w Przewodowie Polskie służby na miejscu tragedii w Przewodowie Źródło: PAP, fot: Wojtek Jargi�o
d3orn9z
d3orn9z

To, że po tragicznym wydarzeniu w Przewodowie nie doszło do eskalacji wojny, to - jak podnoszą media - zasługa ostrożności państw Sojuszu. Według "Frankfurter Allgemeine Zeitung" NATO musi szczególnie uważać, by Kreml nie pomylił jego rozwagi z brakiem zdecydowania. Moskwa musi wiedzieć, że Sojusz nie chce stać się stroną wojny w Ukrainie, ale będzie bronić każdego państwa członkowskiego.

Reakcja na atak Kremla będzie natychmiastowa. Gazeta zauważa, że na szczęście Pakt nie musiał przechodzić takiej próby. Jednocześnie akcentuje, że odpowiedzialnością za zdarzenie obarczyć trzeba przede wszystkim Władimira Putina.

d3orn9z

"Sueddeutsche Zeitung" komentuje rolę propagandy w tej wojnie. "Odkąd istnieją środki masowego przekazu – najpierw ulotki i gazety, a potem radio i telewizja – agresorzy próbowali przedstawiać się w roli obrońców, ich wrogowie byli demonizowani, a Boga lub historię starano się pozyskać dla siebie jako sojuszników. Ale i tak od wojny w Zatoce Perskiej z 1991 roku, uznawanej za pierwszą wojnę transmitowaną na żywo w telewizji, do wojny toczonej w mediach społecznościowych w 2022 roku prowadzi daleka droga" - komentuje gazeta.

Niemieckie media o Przewodowie: test przed prawdziwą próbą

"Mitteldeutsche Zeitung" z Halle zauważa, że gdyby pocisk rakietowy, który we wtorek zabił dwie osoby we wschodniej Polsce, nie był jedynie "zabłąkaną rakietą" z Ukrainy, bezpośrednia konfrontacja między NATO a Rosją stałaby się zapewne nieunikniona. Incydent pokazał, że prezydent USA Joe Biden "trzyma rękę na pulsie".

"Stuttgarter Zeitung" chwali "spokojną i zdystansowaną" reakcję Polaków, którzy mimo tragedii powstrzymali się przed "pochopnym odwetem", jaki "mógłby wciągnąć świat w katastrofę". Podkreśla, że uderzenie rakietowe w Przewodowie można potraktować jako "test przed prawdziwą próbą".

d3orn9z

"Berliner Morgenpost" komentuje: "Nigdy wcześniej eskalacja wojny w Ukrainie nie wydawała się tak bliska, jak w pierwszych godzinach po tragedii. Publikacja zwraca też uwagę, że jedność oznacza siłę. "Reakcja międzynarodowa była spokojna i skoordynowana" - podsumowuje gazeta, a "Volksstimme" z Magdeburga zauważa, że "przerażenie atakiem bombowym we wschodniej Polsce mogło szybko przerodzić się w panikę" i strach przed konfrontacją Rosji i NATO.

Deutsche Welle Dagmara Jakubczak

Przewodów. Jesteśmy na miejscu. Mieszkańcy są w szoku. Dzieci nie poszły do szkoły

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3orn9z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3orn9z
Więcej tematów