Trwa ładowanie...

Niemiecka policja: pijany Polak sprawcą tragedii. Zginęły trzy osoby

Polski kierowca, sprawca wypadku na zachodzie Niemiec, w którym zginęły trzy osoby, był pod wpływem alkoholu - poinformowała policja zza Odry. Badanie wykazało, że 34-letni Polak miał we krwi 3,09 promila alkoholu, kiedy wjechał pod prąd na autostradę.

Niemiecka policja: pijany Polak sprawcą tragedii. Zginęły trzy osobyŹródło: PAP/EPA, fot: PAP
d4gylbj
d4gylbj

Do wypadku doszło w sobotę wieczorem na autostradzie A67 w pobliżu Ruesselsheim, około 30 km na południowy zachód od Frankfurtu nad Menem. Kierujący samochodem dostawczym Polak wjechał nagle na autostradę i zderzył się czołowo z dwoma jadącymi prawidłowo samochodami osobowymi.

W jednym aucie zginęła trzyosobowa rodzina z Holandii, w drugim lekkie obrażenia odniosły cztery kobiety.

Zobacz też: Brawura na drogach. Tak łamią przepisy

- Ciężko ranny kierowca z Polski przebywa w szpitalu. Stan zdrowia nie pozwala na przesłuchanie go - mówi Sebastian Trapmann, rzecznik prasowy policji w Darmstadt.

Początkowo policja sądziła, że kierowca samochodu dostawczego zawrócił na autostradzie, chcąc uniknąć stania w korku.

Z zeznań naocznych świadków wynika jednak, że sprawca kolizji zatrzymał się z niewiadomego powodu na dojeździe do autostrady, powodując powstanie zatoru. Gdy jeden z kierowców z samochodów stojących za Polakiem, podszedł do niego, ten ruszył z miejsca, wjeżdżając na autostradę pod prąd.

Według policji w samochodzie dostawczym znaleziono puszki po piwie.

d4gylbj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4gylbj
Więcej tematów