Trwa ładowanie...
d1gd5sj

Nie dowiodła, że utraciła zdrowie w szpitalu; nie dostanie odszkodowania


Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił w środę pozew o odszkodowanie dla inwalidki, która twierdziła, że utraciła powonienie, słuch i smak w wyniku szpitalnego zbiegu. Sąd uznał, że 59-letnia Teresa F. została inwalidką, ale nie potrafiła dowieść powiązania pomiędzy utratą zdrowia, a procesem leczenia i ewentualnym błędem w sztuce medycznej.

d1gd5sj
d1gd5sj

Proces rozpoczął się w lipcu 2000 roku. Teresa F. twierdziła w pozwie, że podczas pobytu pod koniec 1997 r. w jednym z poznańskich szpitali, w wyniku zabiegu bronchofibroskopii, straciła powonienie, smak i częściowo słuch. Powódka przez rok po opuszczeniu szpitala leczyła się w przychodni rejonowej.

Lekarka rejonowa w październiku 1998 roku skierowała kobietę do lekarza orzecznika przy ZUS z wnioskiem o wypłacenie dodatku do renty z tytułu utraty zdrowia w warunkach szpitalnych. Poszkodowana otrzymała korzystną dla siebie decyzję lekarza orzecznika działającego przy ZUS. Jednak ze względów formalnych (tj. zbyt młodego wieku) nie otrzymała dodatku do renty. Wtedy postanowiła zaskarżyć szpital do sądu, żądając 40 tys. złotych. (kar)

d1gd5sj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gd5sj
Więcej tematów