NATO musi wesprzeć Ukrainę. Tak uważają Polacy

Koncentracja rosyjskich wojsk w pobliżu granic Ukrainy, o której donoszą służby USA i Europy, może być znakiem tego, że Rosja szykuje się do zbrojnej interwencji na terytorium sąsiada. Niepokojące znaki intensyfikują się, nie pozostawiając wątpliwości co do intencji Moskwy.

Już tegoroczne ćwiczenia wojskowe Zapad 2021 obfitowały w wydarzenia, które wskazywały na rosyjskie intencje. U granic Ukrainy zgromadzonych zostało ponad 100 tysięcy żołnierzy. Wojsko wróciło do baz, ale międzynarodowi komentatorzy uznawali to za niedopuszczalny incydent dyplomatyczny.

Jak wskazuje portal rp.pl, teraz znów rosyjskie wojsko niebezpiecznie zbliżyło się do ukraińskich granic. Stacjonuje tam około 90 tysięcy żołnierzy, a wywiad Ukrainy jawnie ogłasza, że należy spodziewać się agresji, która może nastąpić pod koniec stycznia, albo na początku lutego 2022 roku.

O to, jak powinno postąpić wówczas NATO, zapytani zostali uczestnicy sondażu SW Research dla rp.pl.
"Czy Pani/Pana zdaniem NATO powinno udzielić pomocy wojskowej Ukrainie, gdyby ta padła ofiarą agresji ze strony Rosji?" - pytała ankieta internetowa.

NATO musi wesprzeć Ukrainę. Tak uważają Polacy

Jak podaje serwis rp.pl, 61,9 proc. Polaków odpowiedziało na to pytanie "tak". Jednocześnie 13 proc. respondentów odpowiedziało "nie", a 25,1 proc. ankietowanych nie ma zdania.

Wyniki sondażu skomentował Przemysław Wesołowski, prezes zarządu SW Research. - Udzielenie wsparcia wojskowego popiera 7 na 10 badanych w wieku od 35 do 49 lat i prawie 2/3 respondentów (65 proc.) posiadających dochody w wysokości 1001-2000 zł. Pomoc militarną udzieloną Ukrainie w przypadku rosyjskiej agresji popierają 2 na 3 osoby z miast liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców. Pomysł ten znacznie częściej negatywnie oceniają mężczyźni (19 proc.) niż kobiety (8 proc.).

Badanie SW Research przeprowadzono on-line w dniach 30 listopada-1 grudnia. Uczestniczyło w 800 pełnoletnich internautów, dobranych pod względem sytuacji ekonomicznej i wskaźników społeczno-demograficznych.