Trwa ładowanie...
d1l29ig

NASA: nie ma potrzeby reperować powłoki Endeavoura

Amerykańska agencja kosmiczna NASA oznajmiła, że uszkodzenie powłoki termicznej wahadłowca Endeavour jest niegroźne i nie wymaga naprawy na
orbicie.

d1l29ig
d1l29ig

NASA rozważała wysłanie astronautów w otwartą przestrzeń kosmiczną w celu załatania ubytku w izolacji termicznej promu. Po długotrwałych testach inżynierowie doszli jednak do wniosku, że powłoka jest w dobrym stanie i próba jej naprawienia na orbicie stanowi zbędne ryzyko.

Szef kontroli lotów John Shannon przyznał jednak, że decyzja grona ekspertów nie była jednogłośna.

Ubytek powstał w czasie startu, gdy kawałek pianki wielkości grejpfruta, być może oblodzony, odpadł z zewnętrznego zbiornika z paliwem i naruszył poszycie. Uszkodzenia tego rodzaju budzą szczególny niepokój, gdyż właśnie w wyniku awarii spowodowanej przez kawałek pianki ochronnej w 2003 roku rozpadł się podczas powrotu na Ziemię prom Columbia.

Tym razem jednak inżynierowie z NASA katastrofy się nie obawiali. Istniało natomiast ryzyko, że ubytek w izolacji termicznej mógłby podczas powrotu Endeavoura na Ziemię wystawić na szwank jego aluminiową konstrukcję, co pociągnęłoby za sobą konieczność długotrwałych napraw wahadłowca. Liczne testy przekonały jednak ekspertów z Centrum Lotów Kosmicznych im. L. B. Johnsona w Houston, że ryzyko to jest minimalne.

Misja wahadłowca Endeavour rozpoczęła się 8 sierpnia, a 10 sierpnia prom zacumował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), na którą dostarczył kolejne elementy konstrukcyjne. Dzięki nowemu systemowi zasilania promu ze stacji kosmicznej, misja potrwa aż 14 dni.

d1l29ig
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1l29ig
Więcej tematów