Makabra na drodze. Auto rozerwało na dwie części
W niedzielę rano na drodze krajowej 63 w pobliżu miejscowości Miłki (pow. giżycki) doszło do tragicznego wypadku. Auto osobowe uderzyło w drzewo i dosłownie rozpadło się na dwie części.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godziny 10.30 na drodze krajowej nr 63, a dokładnie na odcinku Miłki-Giżycko.
Według wstępnych informacji, kierujący samochodem osobowym marki Alfa Romeo stracił panowanie nad pojazdem podczas wyprzedzania, a następnie wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Niestety 47-letniego kierowcy, mimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować.
Auto rozerwało na dwie części
"Siła uderzenia była tak duża, że rozerwało samochód na dwie części, a elementy karoserii były rozrzucone w promieniu 50 metrów" - relacjonowali strażacy z OSP Miłki.
Dokładne okoliczności wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Źródło: Info112.pl, OSP Miłki
Poślizgnął się i wpadł pod koła. Dramatyczny wypadek rowerzysty w Zielonej Górze