2z6
Lublin. Dzięki mieszkańcom i strażakom kawka została uwolniona
- Były tam łącznie cztery osoby. Byliśmy zaniepokojeni i trochę nie wiedzieliśmy, co zrobić. Postanowiłem ostatecznie zadzwonić do ekostraży – relacjonuje.
- Były tam łącznie cztery osoby. Byliśmy zaniepokojeni i trochę nie wiedzieliśmy, co zrobić. Postanowiłem ostatecznie zadzwonić do ekostraży – relacjonuje.
Podziel się opinią
Komentarze