Trwa ładowanie...
17-02-2012 19:14

Kontrowersyjna tablica w miejscu ukrycia ciała Madzi

"Dziennik Zachodni" opisuje, że w miejscu, w którym zostały znalezione zwłoki 6-miesięcznej Madzi, pojawiła się kontrowersyjna tablica pamiątkowa. Podpis głosi, że ufundowała ją fundacja "Misterium Życia". Jak donosi gazeta, urząd miasta zastanawia się nad zdjęciem tablicy.

Kontrowersyjna tablica w miejscu ukrycia ciała MadziŹródło: PAP, fot: Andrzej Grygiel
dded1yj
dded1yj

Napis na tabliczce wzbudził wiele kontrowersji. Brzmi on: "Pamięci Madzi Waśniewskiej, której ciałko zostało porzucone i zakopane w tym miejscu. Madziu, nie kochała Cię własna matka, pokochała Cię cała Polska".

Tabliczkę - pisze "Dziennik Zachodni" - powiesił Krzysztof Markus-Markiewicz z fundacji Misterium Życia. I chociaż mieszkańcy Sosnowca wiedzieli o akcji, na miejscu nie było nikogo. Pan Krzysztof powiesił tabliczkę i odjechał. Jak mówił w rozmowie z gazetą, uczestniczył w tej sprawie od samego początku, poznał rodzinę dziecka, żył tą sprawą. Powieszenie tablicy, którą ufundował - jak mówi - z własnych pieniędzy, traktuje jako realizacji "potrzeby wewnętrznej".

Dodaje, że to miejsce jest ważne dla mieszkańców Sosnowca jako pierwsze miejsce pochówku Madzi. Z rozmów z ludźmi, którzy tam przychodzili, pan Krzysztof wysnuł wniosek, że tablica powinna wisieć. Dodaje też, że tablica nie miała na celu piętnowania matki. Treść miała pokazać tylko, że niezależnie od tego, czy było to morderstwo, czy nieszczęśliwy wypadek, "zwłoki dziecka zostały wyrzucone".

Fundacja "Misterium Życia" działa od września 2008r. w Katowicach. Siedzibą Fundacji jest miasto Chorzów, ale pomaga potrzebującym w całej Polsce. Ostatnią akcją była pomoc powodzianom.

dded1yj

Jak z kolei zapowiadają urzędnicy miejscy z Sosnowca, sprawdzą, czy jest możliwość usunięcia jej. Jak tłumaczy Rafał Łysy, naczelnik wydziału informacji i promocji miasta w sosnowieckim urzędzie, tekst na tabliczce godzi w czyjeś dobre imię.

6-miesięczna Magda była poszukiwana od 24 stycznia. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynka została porwana. Potem kobieta przyznała, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku i wskazała miejsce ukrycia zwłok. Niemowlę miało upaść na podłogę i uderzyć o próg w mieszkaniu. 4 lutego katowicki sąd rejonowy aresztował kobietę na dwa miesiące. Tę decyzję zaskarżył obrońca Katarzyny W. i sąd przychylił się do wniosku uznając, że nie ma niebezpieczeństwa, iż matka będzie mataczyć w sprawie.

W minioną środę w Sosnowcu odbyły się uroczystości pogrzebowe Magdy.

dded1yj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dded1yj
Więcej tematów