Kaskader z "Avengers" zginął wraz z trojgiem swoich dzieci w wypadku drogowym
Kaskader z filmu o Avengersach zginął w Halloween w wypadku samochodowym wraz z trojgiem swoich dzieci. Ich samochód zderzył się z ciężarówką w stanie Georgia.
41-letni Taraja Ramsess i jego dzieci: 13-letnia Sundari, 10-letni Kisasi i nowo narodzona Fugibo zginęli po zderzeniu z ciężarówką w Georgii 31 października - informuje brytyjska stacja LBC. Ramsess wystąpił w hitach Marvela "Avengers" i "Czarna Pantera".
Według doniesień, kaskader i jego dwie córki zginęli na miejscu. 10-letni Kisasi został przewieziony do szpitala i podłączony do aparatury podtrzymującej życie, ale kilka dni później zmarł - poinformowała rodzina. Do szpitala w stanie krytycznym trafiła także 3-letnia dziewczynka. Jej stan jest poważny, ale stabilny.
Tragiczny w skutkach wypadek poruszył wiele osób. Matka Ramsesaa napisała na Instagramie: "Wszyscy, którzy go znali wiedzą, jak wyjątkowa był Taraja. Miał ogromną zdolność do miłości i kochał swoje dzieci ponad wszystko. Kochał sztuki walki, motocykle i wszystko, co wiązało się z filmami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Brutalna gra". Jakubiak o misji tworzenia nowego rządu: Kto da więcej, ten wygrywa
Słowami uznania na temat tragicznie zmarłego kaskadera podzieliła się reżyserka i scenarzystka, Ava DuVernay: "Taraja jako pierwszy powiedziała "tak". Tak, wykonam swoją pracę i wskoczę w tę dziką scenę, grając dla ciebie twardziela z bronią. Niech Bóg pobłogosławi jego duszę, jego pamięć, bliskich i wszystkich towarzyszy, których tu zostawia".
Po śmierci kaskadera i jego dzieci utworzono zbiórkę. Jak informuje LBC na wsparcie dla rodziny Ramsessa udało się zebrać ponad 80 tys. dolarów.
Źródło: LBC