Trwa ładowanie...

Awantura w TVN24. "Jest pani w stanie powstrzymać tego pana?"

Iskrzyło w środowym wydaniu "Kropki nad i". Doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Katarzyną Lubnauer a Kamilem Bortniczukiem. Poszło m.in. o sprawę zmian w mediach publicznych.

"Jest pani w stanie powstrzymać tego pana?". Gorąco u Olejnik"Jest pani w stanie powstrzymać tego pana?". Gorąco u OlejnikŹródło: TVN24
d1p5f9t
d1p5f9t

Gośćmi programu "Kropki nad I" Moniki Olejnik był poseł PiS Kamil Bortniczuk i wiceminister Katarzyna Lubnauer z KO. Politycy "spierali się" m.in. w sprawie zmian w mediach publicznych.

- Ja bardzo bym chciał, żeby wolne media zauważały w Polsce, jak łamana jest konstytucja przez ministra Bartłomieja Sienkiwicza - mówił Bortniczuk. Były szef resortu sportu nie odpowiadał jednak na pytanie o to, czy popiera gigantyczne zarobki w TVP - w tym mianowanego przez Radę Mediów Narodowych - w której większość ma PiS - Michała Adamczyka.

Dodatkowo polityk PiS wielokrotnie utrudniał wypowiedzi obecnej wiceszefowej MEN. - Mam wrażenie, że ta wysoka pensja Adamczyka to dokładnie tego, co prezes myśli o roli mediów. Im się płaci, to bronią rzeczy nie do obronienia - mówiła Lubnauer.

d1p5f9t

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie będzie kohabitacji "na noże"? Wskazał cel Dudy

- Ale my nie rozmawiamy o jakości mediów publicznych - wtrącał się Bortniczuk. Sytuacja eskalowała.

Olejnik interweniuje. "Dzieci musiały oglądać gest Kozakiewicza"

- Jest pani w stanie powstrzymać tego pana, żeby nie mówił, kiedy ja mówię? - apelowała do prowadzącej Moniki Olejnik Lubnauer.

- Proszę ciszej, dzieci patrzą - kontynuował Bortniczuk. - Dzieci patrzyły na gest Kozakiewicza, a teraz słyszą od ministra sportu, że to normalny gest - przerwała Olejnik, nawiązując w ten sposób do zachowania Mariusza Kamińskiego. Przypomnijmy: polityk na sali plenarnej wykonał wspomniany gest w stronę posłów rządzącej koalicji, dając jednoznacznie znać, co myśli o wygaszeniu mandatu przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię.

d1p5f9t

- Czy musi pan za każdym razem mi przerywać? - mówiła wyraźnie podirytowana Lubnauer, gdy po raz kolejny poseł Bortniczuk uniemożliwił wypowiedź wiceszefowej MEN.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1p5f9t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1p5f9t
Więcej tematów