Trwa ładowanie...
d27a1sg

Filipiny: tragedia w czasie odbijania zakładników

Para misjonarzy: Martin i Gracia Burnham (PAP/EPA-HANDOUT)
Amerykański zakładnik, misjonarz Martin Burnham, zginął w czasie próby odbicia go z rąk islamskich porywaczy - podały w piątek filipińskie koła wojskowe. Żona misjonarza, Gracia, została uwolniona - w czasie potyczki z porywaczami odniosła jednak obrażenia.

d27a1sg
d27a1sg

Para protestanckich misjonarzy amerykańskich od ponad roku pozostawała w rękach separatystów islamskich z ugrupowania Abu Sajefa, działających na południu Filipin.

Z informacji, podanych przez cytowanego przez agencję France Presse generała armii filipińskiej wynika jedynie, że tragedia miała miejsce w piątek, w czasie próby odbicia misjonarzy z rąk separatystów islamskich na wyspie Basilan.

Przed rokiem wraz z Burnhamami uprowadzony został m.in. także amerykański turysta Guilermo Sobero. Porywacze w kilka tygodni później ścięli mu głowę.

Sprawa stała się bezpośrednim powodem przysłania na początku obecnego roku oddziałów armii USA na południe Filipin, gdzie od kilkudziesięciu lat działa islamska partyzantka, domagająca się oderwania muzułmańskiej części archipelagu od w większości katolickiej reszty kraju. Około 900 żołnierzy amerykańskich szkoli armię filipińską w walce z terroryzmem.

Grupa Abu Sajefa - uważa się w Waszyngtonie - była związana z al- Qaedą Osamy bin Ladena.

Amerykańscy misjonarze zostali uprowadzeni 27 maja zeszłego roku wraz z kilkudziesięcioma Filipińczykami. Większość zakładników - prawdopodobnie po wypłaceniu przez rodziny okupu - zwolniono. (jask)

d27a1sg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27a1sg
Więcej tematów