Trwa ładowanie...
d181uzf

Dźgnęła kochanka - potem zaczęła go ratować

Jest wyrok na kobietę, która rzuciła się z nożem na przyjaciela - czytamy w "Głosie Szczecińskim". Wściekła się, bo obściskiwał się w tańcu z jej siostrą. Nie trafi do więzienia. Miała szczęście, bo sąd nie zgodził się z prokuraturą, że było to usiłowanie zabójstwa.

d181uzf
d181uzf

Skazana to 40-letnia Aleksandra F., mieszkanka wsi pod Choszcznem. Wyrok dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności sąd zawiesił jej na cztery lata próby. W tym czasie zachowanie Aleksandry F. będzie sprawdzał kurator. Kobieta ma też zakaz nadużywania alkoholu.

Wszystko zaczęło się, gdy przyjaciel oskarżonej zaczął nieprzyzwoicie tańczyć z siostrą Aleksandry. Ta poszła więc po nóż i rzuciła się na kochanka. Nie uciekła, jednak zaczęła udzielać pomocy poszkodowanemu. Potem się pogodzili. - Nie chciałam go zabić, a jedynie zadać mu ból, bo źle się zachował - mówiła.

d181uzf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d181uzf
Więcej tematów