Duda przed spotkaniem z Trumpem: "to dobry znak"

- Stany Zjednoczone stanowią ten najważniejszy element architektury bezpieczeństwa na świecie. Dzisiaj są obecni żołnierze amerykańscy, których przecież kilka lat temu w Polsce nie było. Coś o czym marzył kiedyś ś.p. prezydent Lech Kaczyński i wielokrotnie mi o tym mówił – teraz to jest faktem - przyznał wyraźnie zadowolony Andrzej Duda.

Polski prezydent przyznał, że "ma nadzieje, że amerykańska obecność w Polsce zwiększy się na różne sposoby". - Oprócz kwestii militarnych, mamy także sprawy gospodarcze, które chcemy rozwijać. Zależy nam na bezpieczeństwie energetycznym - przyznał Duda.

Przełomowe spotkanie

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski ogłosił, że przywódcy zaakceptowali tekst porozumienia dot. zwiększonej obecności amerykańskiej armii w Polsce. Prezydenci mają go podpisać jeszcze w środę. CNN donosi, że chodzi o tysiąc dodatkowych żołnierzy (oprócz dotychczasowych 4 tys.), którzy mają stacjonować w Polsce w systemie rotacyjnym. Wiele oddziałów zmieni także miejsca ćwiczeń w Europie - twierdzi źródło amerykańskiej telewizji.

We wspólnym dokumencie mają znaleźć się też umowy dotyczące współpracy w zakresie spraw wewnętrznych i energetyki. - Wszystkie szczegóły będą ogłoszone dzisiaj w Białym Domu - zaznaczył Krzysztof Szczerski.

Uroczystość ma uświetnić przelot myśliwców F-35. Samoloty tego typu polski rząd chce kupić od USA. Rzecznik Białego Domu nie chciał komentować tych zapowiedzi, choć - jak zauważa CNN - taki przelot wojskowych maszyn nad Waszyngtonem "jest niezwykle rzadki".

Doniesienia o pokazie pojawiły się tuż po tym, jak urzędnicy z USA zapowiedzieli "istotny komunikat” ws. obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Przypomina też, że w USA przebywa też polski minister obrony Mariusz Błaszczak, który rozmawia właśnie na temat zakupu 32 sztuk samolotów F-35.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TVP Info, CNN