Cezary Morawski pozbawiony stanowiska. Teatr Polski we Wrocławiu szuka nowego dyrektora

Cezary Morawski – odwołanie ze skandalem w tle

Cezary Morawski to aktor, reżyser i scenarzysta, który szerszej publiczności zapadł w pamięci, dzięki roli Krzysztofa Zduńskiego w serialu „M jak Miłość” oraz Krzysztofa Zielskiego w „Na Wspólnej”. Cezary Morawski był dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu od dwóch lat, w tym czasie zdążył doprowadzić do wojny z aktorami oraz ruiny finansowej placówki. Przeciwko piastowaniu przez niego stanowiska dyrektora Teatru Polskiego protestowali aktorzy zrzeszeni w związku zawodowym Inicjatywa Pracownicza. Za Morawskim opowiadała się część środowiska artystycznego związanego z Solidarnością. 11 pracowników nie sympatyzujących z nowym dyrektorem straciło pracę pod koniec 2016 roku.

Cezary Morawski został zwolniony ze względu na zaniedbania w kwestii finansów teatru. Obecnie dług placówki wynosi około 1 300 000 zł. To jednak nie jedyne przewinienia byłego dyrektora. Jeszcze więcej kontrowersji wzbudziło hojne finansowanie przez teatr wynajmu jego mieszkania oraz sztuk, które reżyserował lub w których był aktorem. Na lokum Cezarego Morawskiego Teatr Polski we Wrocławiu wydał około 60 tys. zł. Z kolei projekty, w których Morawski był scenografem, aktorem lub reżyserem kosztowały placówkę 186 tys. zł. Te nieprawidłowości w październiku wykryła kontrola NIK.

Cezary Morawski zostanie w teatrze

Cezary Morawski nie jest już dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu, jednak nadal będzie związany z tą placówką. Aktor jest coraz bliższy osiągnięcia wieku emerytalnego, dlatego zgodnie z ustawą jest objęty ochroną. Teatr nie może go zwolnić oraz obniżyć mu pensji.

Zgodnie z treścią uchwały obowiązki Morawskiego do momentu wyłonienia nowego dyrektora obejmie Kazimierz Budzanowski, który dotychczas pełnił funkcje wicedyrektora wielu jednostek kultury we Wrocławiu. Był także pracownikiem działu kultury w urzędzie marszałkowskim.

Na poznanie nazwiska nowego dyrektora możemy nieco poczekać, ponieważ zarząd ma 1,5 roku na wyłonienie następcy Cezarego Morawskiego.