Trwa ładowanie...

Błaszczak i Duda na testach Patriotów. "Wyprzedzamy naszych partnerów o kilka długości"

Prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak gościli w Toruniu. Ich wizyta miała związek z testami wyrzutni Patriot, które mają stać się częścią systemu przeciwlotniczego Wisła. - Jeśli chodzi o prace na tym odcinku, wyprzedzamy naszych partnerów z Zachodu o kilka długości - zapewniał minister obrony.

Mariusz Błaszczak i Andrzej Duda w ToruniuMariusz Błaszczak i Andrzej Duda w ToruniuŹródło: East News, fot: Piotr Molecki
d4axxgc
d4axxgc

W środę prezydent wraz z szefem BBN Jackiem Siewierą oraz szefem MON Mariuszem Błaszczakiem wzięli w Toruniu udział w testach elementów baterii Patriot, które mają stać się podstawą system obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła.

- Wydawałoby się niemożliwe - a jednak. W 2018 roku pan minister Mariusz Błaszczak podpisywał umowę z USA na wykonanie pierwszej części systemu Patriot dla Polski. Chodzi o, jak to mówimy w Polsce, pierwszy element naszego wielowarstwowego, interoperacyjnego systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej Wisła. Będzie on zintegrowany z systemem Pilica i systemem Narew. Stanie się częścią szeroko pojętego systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej, w tej chwili bez wątpienia najnowocześniejszego na świecie - mówił prezydent.

Jak dodał, "realizacja tego systemu w fazie wstępnej".

"Jesteśmy kilka długości przed naszymi partnerami"

- Polskie Patrioty są już integrowane, przystępujemy do działań, których rezultatem będzie stworzenie wielowarstwowego systemu obrony powietrznej – mówił z kolei wicepremier Mariusz Błaszczak.

d4axxgc

Zwrócił uwagę na znaczenie systemu zarządzania walką IBCS dla integracji systemów obrony poszczególnych warstw. Stwierdził, że po włączeniu w system obrony powietrznej samolotów F-35 wojsko otrzyma pełny ogląd sytuacji, a Polska uzyska "unikalne w Europie warunki bezpieczeństwa".

Błaszczak przypomniał, że zestawy Patriot mają być podstawą systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła, obronę krótkiego zasięgu ma zapewnić system Narew, a bardzo krótkiego zasięgu pociski Piorun uzupełnione artyleryjsko-rakietowymi zestawami Pilica.

Nawiązując do zainicjowanego przez Niemcy europejskiego systemu obrony powietrznej, szef MON powiedział: "My jesteśmy kilka długości przed naszymi współpracownikami, partnerami, którzy wczoraj podpisali tę deklarację. Oni podpisali deklarację intencji, my na polskiej ziemi już mamy ten system, on będzie w pełni operacyjny za kilka miesięcy".

Źródło: PAP

d4axxgc

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Czy Polska byłaby gotowa na atak z powietrza? "To wszystko zależy"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4axxgc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d4axxgc
Więcej tematów